Damon Salvatore - 2010-05-23 13:12:02

xD

Damon Salvatore - 2010-05-26 16:54:07

Wszedł do środka, rozglądając się dookoła. Po chwili usiadł przy jednym ze stolików, obserwując czyjąś grę.

Camille Murray - 2010-05-26 16:58:40

Weszła do środka, nie zauważając Damona.

Damon Salvatore - 2010-05-26 17:03:56

Gdy zobaczył Camille, na jego twarzy pojawił się, delikatny uśmiech. W wampirzym tempie, pojawił się tuż przed dziewczyną, a na jego twarzy widniał czarujący uśmiech.
-No witam. Akurat Ciebie się tu nie spodziewałem. - powiedział cicho.

Camille Murray - 2010-05-26 17:06:06

Zatrzymała się gwałtownie.
-Jak zwykle, zjawiasz się z nikąd. - uśmiechnęła się delikatnie.

Damon Salvatore - 2010-05-26 17:09:20

-No cóż... Ten typ tak ma. - powiedział, wzruszając ramionami. - uśmiechnął się, mimowolnie.

Camille Murray - 2010-05-26 22:40:20

-Taak, zdążyłam już zauważyć, ale ciężko się przyzwyczaić. - uśmiechnęła się lekko, patrząc na tory, a na niego kątem oka.
-Przyszedłeś popatrzeć jak inni grają?

Damon Salvatore - 2010-05-27 08:26:29

Pokiwał głową.
-Chyba, że zagrasz ze mną. - rzucił, uśmiechając się, wesoło do dziewczyny.

Camille Murray - 2010-05-27 17:17:49

-Mmm, to zabrzmiało jak wyzwanie. - uśmiechnęła się zadziornie, patrząc na Damona.

Damon Salvatore - 2010-05-27 19:38:59

Uśmiechnął się, słodko,  po czym wykpiła dla nich bilet i przyniósł buty na zmianę. Zaczęli się przebierać.

Camille Murray - 2010-05-27 19:40:03

-Ale nie, jak pójdzie tak jak z bilardem, to zamknę się w sobie. - powiedziała, zmieniając buty. Spojrzała na niego i uśmiechnęła się deliaktnie.

Damon Salvatore - 2010-05-27 19:51:21

Westchnął cicho, przyglądając jej się uważnie. Wziął ją za rękę i podeszli na tor.
-Panie przodem.

Camille Murray - 2010-05-27 19:56:25

Wybrała sobie odpowiednią kulę i chwyciła ją w lewą rękę. Kula potoczyła się. Zbiła trzy kręgle.
-Muszę się rozgrzać, co nie. - uśmiechnęła się do niego, delikatnie kręcąc lewym nadgarstkiem.

Damon Salvatore - 2010-05-27 20:06:18

-Jasne. jasne. Jeszcze jeden rzut. - powiedział wskazując na tablicę.

Camille Murray - 2010-05-27 20:10:01

-No wiem przecież. - wzięła drugą kulę, o tej samej wadze i rzuciła nią. Zbiła kolejne 4.

Damon Salvatore - 2010-05-27 20:20:33

Zaczął bić brawo, po chwycił kulę i po jednym rzucie zbił wszystkie ..."te stojące".

Camille Murray - 2010-05-27 20:21:58

Prychnęła cicho, krzyżując ramiona. Uśmiechnęła się lekko.
-Ty zawsze grasz nie fair. - powiedziała, przechodząc obok niego.

Damon Salvatore - 2010-05-27 20:31:12

Wywrócił teatralnie oczami.
-Heh. Chciałabyś tak grać, jak ja. - uśmiechnął się.

Camille Murray - 2010-05-27 20:36:16

-Tak, schlebiaj sobie. - wywróciła oczami z uśmeichem na twarzy. Wzięła kulę i zbiła osiem kręgli. Zostały dwa rozstawione po bokach. Drugim strzałem zbiła jednego z nich.

Damon Salvatore - 2010-05-28 13:55:32

Podszedł do niej, od tyłu i przytulił ją, chwytając jej tali.  Musnął jej szyję.
-Mm. Jestem z Ciebie dumny. - wyszeptał jej do ucha.

Camille Murray - 2010-05-28 15:53:11

Usmiechnęła się lekko, patrząc na niego kątem oka. Stali tak przez chwilę.
-Kolejka ci minęła. - mruknęła po chwili z lekkim uśmiechem.

Damon Salvatore - 2010-05-28 19:47:22

Wzruszył ramionami.
-No cóż... Po prostu daję Ci fory. - uśmiechnął się, wesoły. Puścił ją i odszedł kilka kroków dalej.

Camille Murray - 2010-05-28 20:03:28

-Jasnee... - uśmiechnęła się i ponownie wzięła kulę. Zbiła wszystkie kręgle pierwszym rzutem. Ale to by było zbyt piękne. Oczywiście musiała zrobić coś nie tak. Przekroczyła linię. Na tablicy, zamiast 10 punków, pokazał się faul.
Prychnęła cicho, przeszywając tablicę mroźnim spojrzeniem.

Damon Salvatore - 2010-05-28 21:18:23

Parsknął cichym śmiechem.
-Mhm. To było do przewidzenia. - odparł, śmiejąc się cicho.

Camille Murray - 2010-05-28 22:07:19

Spojrzała na niego.
-Niby dlaczego? - uniosła jedną brew.

Damon Salvatore - 2010-05-28 22:09:25

Wywrócił oczami. Popukał się palcem w skroń.
-Taki instynkt. - odparł, uśmiechając się, zawadiacko. Chwycił jedną z kul i pchnął nią w taki sposób, że zbił wszystkie kręgle.

Camille Murray - 2010-05-29 00:04:42

-Tsaa... - mruknęła sobie, widząc, jak zbija wszystkie kręgle.

Damon Salvatore - 2010-05-30 02:56:50

Podał jedną z kul dziewczynie, uśmiechając się, zadziornie. Spojrzał jej w oczy, podchodząc do niej bliżej.
-A co? Panienka zazdrosna? - parsknął cichym śmiechem.

Camille Murray - 2010-05-30 03:48:16

-No oczywiście, że nie. - odparła z uśmiechem. Wzięła od niego kulę.
-Przecież ja też tak umiem, tyle, że w przeciwieństwie do Ciebie, nie chce mi się popisywać. - uśmiechnęła się do niego zadziornie.

Damon Salvatore - 2010-05-30 03:51:20

-A ja się twoim zdaniem popisuję? To się nazywa wrodzony talent. - uśmiechnął się zawadiacko.

Camille Murray - 2010-05-30 03:57:51

-Taak. A to się nazywa samoubóstwo. - rzuciła z delikatnym uśmiechem, podchodząc do toru. Zbiła wszystkie kręgle, bez faulu.
-Proszę bardzo. - uśmiechnęła się szeroko, wracając na poprzednie miejsce.

Damon Salvatore - 2010-05-30 04:16:13

-Hmm... Trochę za bardzo podkręciłaś, mogłoby być lepiej. - powiedział głosem mistrza, drocząc się z nią.

Camille Murray - 2010-05-30 04:28:26

-Wiesz co! - mruknęła z udawanym oburzeniem.
-Nie musisz być taki beszczelny. - zmrużyła oczy, patrząc na niego.

Damon Salvatore - 2010-05-30 04:32:20

Uśmiechnął się, widząc jej bulwers.
-Wiem, że nie muszę, ale ładnie wyglądasz, kiedy się złościsz.
Wziął kulę i po dwóch rzutach zbił siedem kręgli.

Camille Murray - 2010-05-30 04:34:05

-Woah! Trzymaj tak dalej! - zaśmiała się cicho i klasnęła w dłonie.

Damon Salvatore - 2010-05-30 19:19:19

Wywrócił teatralnie oczami, śmiejąc się cicho. Podał jej kulę, po czym spojrzał jej w oczy z figlarnym uśmiechem na ustach.

Camille Murray - 2010-05-31 17:29:06

Uśmiechnęła się lekko. Zapewne wiedział, jak ten jego wzrok działał na kobiety. Wzięła od niego kulę i zerwała kontakt wzrokowy. Nie mogła z nią długo stać, było jej ciężko. Podeszła do 'linii faulu' i sunęła kulę po torze. Zbiła łącznie 7 kręgli i był to już jej ostatni rzut w ciągu gry. Do niego należał ten końcowy.

Damon Salvatore - 2010-06-03 12:29:51

Cały czas śledził ją wzrokiem, napawając się jej widok. Gdy dziewczyna zakończyła rzut, On wziął kulę i pchnął nią w taki sposób, że zbił wszystkie kręgle. Uśmiechnął się tryumfalnie i podszedł do Camille.
-Mm, jakaś nagroda się chyba należy. - powiedział wskazując na tabele wyników, gdzie to on prowadził znaczną liczbą punktów.

Camille Murray - 2010-06-03 12:49:51

-Tiaa... - mruknęła z lekkim uśmiechem, wywracając oczami.
-Jaka? - uniosła jedną brew, nadal patrząc na niego.

Damon Salvatore - 2010-06-07 16:56:31

Delikatnie złapał ją w talii i przyciągnął do siebie. Przybliżył do niej swoją twarz.
-No, a jak myślisz? - uśmiechnął się, zadziornie.

Camille Murray - 2010-06-08 22:57:14

-A nie wiem. Miewasz różne, dzikie pomysły. - powiedziała z szelmowskim uśmiechem, muskając jego usta swoimi. Muśnięcie przobraziło się po krótkiej chwili w delikatny, czuły pocałunek.

Damon Salvatore - 2010-06-08 23:01:00

Przyciągnął ją delikatnie do siebie, odwzajemniając pocałunek, równie czule jak Ona.

Camille Murray - 2010-06-09 15:47:06

Uśmiechnęła się delikatnie, odwzajemniając pocałunek jeszcze przez chwilę. Następnie odsunęła swoje usta od jego.
-Okej, nie ma tego dobrego. - uśmiechnęła się zadziornie.

Damon Salvatore - 2010-06-09 16:01:57

-No wiesz co? - zapytał, nadal trzymając dziewczynę przy sobie.
-Ty to masz wyczucie chwili. - rzucił, patrząc jej w oczy.

Camille Murray - 2010-06-10 17:59:40

-Tak, często to słyszę. - uśmiechnęła się lekko.
-Ale tamta dziewczyna... - wskazała gdzieś w bok, na chwilę odwracając wzrok. - ...zaraz padnie z zazdrości. Nie trzeba jej katować takim widokiem. - uśmiechnęła się do niego zadziornie.

Damon Salvatore - 2010-06-11 14:21:19

Parsknął cichym śmiechem, nadal trzymając dziewczynę przy sobie. Delikatnie musnął ją w czoło.
-Ale wiesz, kocham tylko Ciebie. - odparł cicho.

Camille Murray - 2010-06-11 15:29:16

Mimowolnie przytuliła się do niego delikatnie. Nie wiedziała czemu, na dzwięk tych słów, wypełniło ją nieopisane uczucie.
-Ja Ciebie też, mimo że we wszystko z Tobą przegrywam. - uśmiechnęła się delikatnie.

Damon Salvatore - 2010-06-11 20:02:29

Uśmiechnął się, gdzie dziewczyna mu odpowiedziała.
-Miło. - parsknął cichym śmiechem i ucałował ją w czoło.

Camille Murray - 2010-06-11 21:54:49

Zadarła lekko głowę, patrząc na Damona.
-Idziemy stąd? - zapytała po chwili.

Damon Salvatore - 2010-06-11 22:13:29

-No możemy. - odparł, po czym chwycił ją za rękę i wyszli z kręgielni.

www.copy4general.pun.pl www.swiatgothic.pun.pl www.lksszarotkauherce.pun.pl www.psychostos.pun.pl www.lesnica.pun.pl