Od razu przypadł jej do gustu wystrój restauracji. Przez krótką chwilę rozglądała się po wnętrzu, a wzrok zatrzymała na mężczyźnie, siedzącym na przeciwko niej.
-Mieszkasz tutaj, w Seatlle? - zapytała po chwili ciszy.

-Najeść? - powtózyła z delikatnym zdziwieniem. Wzięła do ręki jedną z kart i zaczęła szukać dania dla siebie.
-W domu nie masz jedzenia? - zapytała z zadziornym uśmiechem, spoglądając na nieog zza karty.

-Na pewno masz ogromne wymagania. - stwierdziła, wracając do czytania karty.

-Poproszę lasagne ze szpinakiem i lampkę białego wina. - uśmeichnęła się delikatnie do kelnera, oddajac mu kartę. Wzrok przeniosła na Damona.

Ostatnio edytowany przez Camille Murray (2010-04-27 00:35:42)

-Tak, to wszystko. - potwierdziła, a kelner odszedł. Dziewczyna odprowadziłą go wzrokiem, a gdy już zniknął przeniosła spojrzenie na chłopaka.

-Może dlatego, że to duże miasto. - odwzajemniła uśmiech.
-Niedawno przeprowadziłam się do Forks.

Zauważyła, że ślicznie się uśmiechał. Bardzo spodobał jej się jego uśmiech, więc jej kąciki ust również wygięły się ku górze.