Opis forum
Wampir
Ostatnio edytowany przez Damon Salvatore (2010-04-27 21:59:52)
Offline
Wampir
Wskoczył przez okno i położył ostrożnie dziewczynę na łóżku. Usiadł koło niej, uważnie przyglądając się jej ranie na szyi, która powoli znikała.
Offline
Człowiek
Podniosła się do siadu i odsunęła jego rękę od swojej szyi. Spojrzała na niego, z widoczną frustracją.
-Dowiem się wreszcie co tu się dzieje? - zapytała spokojnym tonem. Chciała wiedzieć, czemu tak przygląda się jej szyi, i o jakich ludziach rozmawiali w lesie.
Offline
Wampir
Westchnął cicho, chwycił ją za nadgarstek i pociągnął ją w stronę lustra. Opuszkami palców przejechał po jej ranie.
-Widzisz to? - zapytał ironicznie.
Offline
Człowiek
Musiała sie uważnie przyjrzeć, by dostrzec ranę po ugryzieniu. Dotknęła jej delikatnie. Dziwnie się czuła. Nie wiedziała skąd to się wzięło.
-Co... Co to jest? - zapytała cicho.
Offline
Wampir
-Taki mały prezent od Anny. Ugryzła Cię. Tak robią wampiry... - odparł cicho.
Offline
Człowiek
-Kiedy? I czemu ja o tym nie wiem...? - mówiła cicho, gdyż była jednocześnie przerażona i zdziwiona.
Offline
Wampir
Westchnął cicho.
-Bo Ci w głowie namieszała. - powiedział, jakby to nie było nic nadzwyczajnego.
Offline
Człowiek
-Aha...? - powiedziała niepewnie, odchodząc od lustra.
Boże, co to za miasto...!
Pomyślała, patrząc w podłogę.
Offline
Wampir
Do końca nie wiedział co ma zrobić.
Do czego to doszło? Muszę teraz niańczyć ugryzione sieroty...
-Połóż się, odpocznij. Przynieść Ci coś? - zapytał, śledząc ją wzrokiem.
Offline
Człowiek
-Nie potrzebuję odpoczynku, dobrze się czuję. - powiedziałą, siadając na brzegu łóżka, tyłem do niego. Odwróciła głowe w jego stronę.
-Pewnie nie powiesz mi, kim są Stefano i Katherine, prawda? - zapytała. Co do Katherine, była prawie pewna, że to jakaś wielka miłość chłopaka.
Offline
Wampir
-Raczej nie. - powiedział cicho.
-Stefano jest moim bratem, tyle wiedzy Ci wystarczy. - uśmiechnął się, delikatnie.
Offline
Człowiek
-Okej. - kiwnęła delikatnie głową. Sama nie lubiła wścibstwa, więc postanowiła nie dopytywać sie o szczegóły. Była dość rozgarniętą osobą, więc gdy ułożyła sobie w głowie wszystko, co dzisiaj usłyszała, miała już gotową pewną koncepcję, lecz nic więcej nie powiedziała.
Offline
Wampir
-Potrzebujesz czegoś? - zapytał po chwili.
Offline
Człowiek
-Raczej nie... - powiedziała cicho. Po chwili odróciła głowę ponownie, by na niego spojrzeć.
-Może ci przeszkadzam? - zapytała.
Offline