Opis forum
Administrator
Offline
Administrator
Wbiegła do pokoju a ciężarówka podjechała kilka minut po jej przybyciu. Rozładowali wszystko i zanieśli do piwnicy. Kiedy mężczyźni odjechali, ona rozpakowała swoje ubrania.
-Chcę coś w sobie zmienić...tylko co...
Westchnęła cicho i usiadła zrezygnowała na łóżku. W tym momencie wpadła na genialny pomysł. Weszła do łazienki.
Offline
Administrator
Weszła do pokoju i podeszła do szafy. Zaczęła przeglądać swoje ciuchy. Miała je zdecydowanie nie takie jakie chciałaby mieć. Przebrała się w http://img293.imageshack.us/img293/7425/254651.jpg . Założyła do tego różowe buty na obcasie i wyszła z domu.
Offline
Administrator
Weszła do pokoju i rzuciła torby w kąt. Usiadła na łóżku i westchnęła.
-Cholera jasna...on mnie prześladuje...
Mruknęła cicho pod nosem i poszła na basen.
Offline
Wampir
Wszedł z Brookie na rękach i położył ją na łózku.
-Miłych snów.
Zaśmiał się i pocałowal ją w czoło a sam usiadł na fotelu i podciągnął nogi pod brodę.
Offline
Administrator
-Dzięki...
Powiedziała uśmiechając się delikatnie. Skuliła się i przykryła się kołdrą. Zamknęła oczy i po kilku minutach już spała uśmiechając się przez sen.
Offline
Wampir
Wstal i podszedł do Brooke. Spojrzał na nią czule i poprawił jej wlosy rozkladajac je na poduszce. Pocalowal ja w czoło i poglaskal po głowie. Podszedł do okna i usiadł na parapecie wpatrzony w ścianę lasu.
Offline
Administrator
Spała spokojnym snem przez kilka godzin. W końcu otworzyła oczy i westchnęła cicho. Podniosła się do pozycji siedzącej i spojrzała na Alex'a. NA jej twarzy pojawił się delikatny uśmiech. Wstała i podeszła do chłopaka. Oparła brodę o jego ramię i pocałowała go w policzek.
-Po co ty tutaj siedzisz.?
Spytała zdziwiona. Nie pojmowała, po co tutaj siedział przez tyle godzin i patrzył się w las.
Offline
Wampir
-Pilnuje Cie.
Odrzekl bez namyslu I usmiechnal się do niej.
-To takie dziwne?
Spytał podnoszac głowę spogladajac na nią.
Offline
Administrator
Zaśmiała się melodyjnie i usiadła na drugim końcu parapetu, podciągając kolana pod brodę.
-A co.? Uważasz że zwieję.?
Spytała żartobliwie. Przytaknęła energicznie głową.
-No dziwię się.!
Pokazała mu język chichocząc.
Offline
Wampir
-Nie boje się ze zwiejesz tylko, ze ktoś mi Ciebie ukradnie.
Uśmiechnął się do niej.
-Widac muszę być dziwny, bo mnie to jakoś nie dziwi.
Spojrzał na nią z czuloscia.
Offline
Administrator
Uśmiechnęła się ciepło do niego. Posłała mu całusa w powietrzu.
-Nie jesteś dziwny...a nawet jeśli to i tak Cię kocham
Powiedziała nadal się uśmiechając. Przeczesała sobie włosy palcami i spojrzała na las. Padał deszcz i krople uderzały o szybę, co ją fascynowało. Oparła czoło o szybę i przymknęła oczy.
Offline
Wampir
Zaśmiał się.
-To dobrze.
Spojrzał na szybę, uchylił ją delikatnie tak, że mgiełka wody opadała im na głowy.
Offline
Administrator
Zaśmiała się cicho i spojrzała na chłopaka.
-Idę na spacer.
Stwierdziła i zeszła z parapetu. Deszcz był ciepły więc przebrała się w http://streetgallery.pl/sgallery/public … e_3592.jpg . Założyła czarne, skórzane rękawiczki i czarne botki. Podeszła do chłopaka i pocałowała go delikatnie.
Offline
Wampir
Pobiegł do garderoby i się przegrał.
http://qrvi.fm.interii.pl/mitch_hewer_01.jpg
-Pozwolisz, że pójdę z tobą czy mam zostać?
Spojrzał na nią.
Offline