Opis forum
Człowiek
.
Offline
Człowiek
Weszła do baru, rozglądając się po wnętrzu. Wyglądał dość pospolicie, ale co ją dziwiło... Było tam pusto. Przynajmniej jak dla niej. Podeszła do baru i usiadła na stołku. Przyjrzała się każdemu mężczyźnie z osobna.
Żeby chociaż któryś był przystojny... Ale nie! O nie, nawet tu nie podchodź...
Pomyslała, gdy zbliżał się do niej jakiś podpity mężczyzna po trzdziestce. Po chwili, gdy mężczyzna nieudolnie próbował ją poderwać, zaproponowała, aby postawił jej drinka. I następnego. I następnego. Po trzecim rozmowa zaczęła się rozkręcać, a nawet dołączyło się do niej kilku facetów. Jako, że była jedyną dziewczyną w barze, była obdarzana największym zainteresowaniem.
Mmm... Jak mi dobrze. Muszę być pijana.
Powiedziała, śmiejąc się cicho z wyczynów jednego z mężczyzn. Po piątym, mocnym drinku, postanowiła udać się już do domu, aby nie zrobić czegoś głupiego. Spotkała się z grupowym oburzeniem, jednak, łamiąc im wszystkim serca, wyszła na zewnątrz. Niebo było już ciemne, a na ulicach widniały tylko pojedynczy przechodni.
Okej, teraz przypomnij sobie, jak tu doszłaś i wróć do domu.
Całe szczęście, po krótkim namyśle, była w stanie tam dotrzeć.
Ostatnio edytowany przez Camille Murray (2010-05-07 23:49:30)
Offline
Półwampir
Weszli razem do baru. Dudniła tam nawet przyjemna dyskotekowa muzyka. Razem usiedli przy barze.
Offline
Półwampir
-Skoro stawiasz. - rzuciła przyglądając się wszelkim trunkom.
-Dla mnie jakiś drink. Obojętnie jaki, byle by był kolorowy - powiedziała do kelnera i spojrzała pytając na Alec'a.
-A Ty? Co zamawiasz?
Offline
Półwampir
-No można. - uśmiechnęła się, wesoło. Po chili kelner przyniósł ich zamówienia. Wzięła swojego drinka i od razu wypiła pół jego zawartości.
-Może opowiesz mi coś o sobie. Nie wiem... Na przykład zainteresowanie, hobby, pierwsze miłości... - powiedziała, odgarniając włosy.
Offline
*Wziął swojego drinka i opróżnił go do połowy, w tym czasie zastanawiał się nad odpowiedzią*
-Pierwsze miłości....mało ich było i szczerze nie ma co wspominać *przyznał*
-Co lubię...muzyke...gre na fortepianie...*przyznał*
-A Ty *spytał spoglądając na nią*
Offline
Półwampir
-Co lubię... Gram na gitarze. - powiedziała, bawiąc się włosami.
-Uwielbiam czytać książki, ale tylko horrory. A co do miłości... Były dwie. O obu nie warto wspominać. Płytkie, krótkie, nie odwzajemnione. - uśmiechnęła się, nikle, po czym dopiła drinka i zamówiła kolejnego.
Ostatnio edytowany przez Courtney Hall (2010-05-16 01:16:30)
Offline
*Słuchał jej uważnie dopijając drinka, a gdy ten sie skończył zamówił następnego*
-Gitara...to ciekawe...*powiedział z lekkim uśmiechem*
-Prawie każdego pierwsza miłość jest nieodwzajemniona i często następna też...*dodał, znał to z własnego przykładu*
Offline
Półwampir
-O. Chociaż jeden, który wie co czuję. - zaśmiała się, cicho.
-Moja siostra, wyrywała pewnego chłopaka, który mi się podoba, następnie poszłam do przyjaciółki, która także z jakimś facetem kręciła. Czy, nie istnieje już przyjaźń damsko - męska. Boże. Świat do reszty oszalał. - po chwili w głowie poukładała sobie wszystko co powiedziała, doszła do wniosku, że chyba za dużo mówi.
-Przepraszam, ale ostatnio nie mam z kim pogadać.
Offline
-Nie no ok...trafiłaś na kogoś kto lubi słuchać *powiedział sącząc drinka*
-Tak świat stanął na głowie..a takowa przyjaźń istnieje..tylko mało osób pragnie takowej przyjaźni..*wyjaśnił troche pokrętnie,ale zrozumiale*
-Zawsze możesz ze mną..*zaproponował niepewnie*
Offline
Wampir
*Weszli do baru, trochę już zmoczeni deszczem*
To tu
*Uśmiechną się do niej*
Może być?
Offline
Zmiennokształtny
Rozglądnęła się po barze - Tylko na to cię stać - powiedziałą żartobliwie.
- Nie, może być. Przyda się trochę procentów - zaśmiała się
Offline
Wampir
Zawsze możemy iść gdzie indziej
*Zaśmiała się*
Co chcesz do picia?
*Podeszli do baru. Zobaczył Aleca i Courtney*
Ta, Estery nie ma, to ten już się bierze za inną...wreszcie jakiś męski odruch
Offline